niedziela, 26 stycznia 2014

Moc tropików w herbacie Lipton


Herbata Lipton Tropical Fruits

Opakowanie: kartonowe pudełko 20 torebek
Cena: około 5 zł
Gdzie kupisz: sklepy spożywcze
Moja ocena produktu: 4/6 pkt

"Brak herbaty na stole to coś co narusza porządek Wszechświata"- R.Kipling

Późnym wieczorem otulona ciepłym kocykiem zasiadam do czytania dobrej powieści. Brakuje tylko herbaty. Dzisiaj postanowiłam,że zaparzę dla siebie herbatę Lipton o smaku tropikalnym. W ozdobnych piramidkach zamknięte są cząstki ananasa i kawałki skórki grejpfruta. To połączenie przyprawia o zawrót głowy,a w kuchni unosi się zapach przywołujący dalekie wyspy pełne słońca i drzew uginających się pod ciężarem soczystych owoców.


Producent na opakowaniu daje konsumentowi parę wskazówek dotyczących przygotowania tego napoju. Według niego piramidkę tej herbaty należy zalać wodą o temperaturze 100 stopni C i parzyć napój przez około 2-3 minuty.

Ja osobiście nie parzę herbaty dłużej niż 3 minuty,gdyż nie lubię mocnej esencji.Wolę łagodny i delikatny smak.

"Herbatę się pija by zapomnieć o hałasie świata"- T.Yiheng

Co do samej herbaty tot wabi i czaruje nas kolorowym opakowaniem. Materiał z jakiego są zrobione piramidki jest trwały i trudno go rozerwać rękoma. Podczas parzenia nie ma obaw, aby materiał pękł i mieszanka owoców i czarnej herbaty przedostała się do wody w kubku. 

Co do ceny to jest ona wysoka. Koszt opakowania z 20 piramidkami to około 5-6 zł. W tej samej cenie możemy kupić dwa opakowania innej tańszej herbaty o cytrusowym smaku,nie różniącą się jakością od herbaty Lipton.

Temu napojowi nie mam nic do zarzucenia.Pochwał też wiele nie będzie gdyż herbata ta nie różni się ani smakiem,ani intensywnością aromatu od innych herbat dostępnych w sklepach. Jest dobrą odmianą po wypitych litrach czarnej herbaty i pewnie bardziej będzie smakowała dzieciakom niż herbata tradycyjna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz